Studia to czas wzmożonej pracy i wysiłku, które mają zaprocentować w przyszłości. Nie zawsze jednak, umiejętności zdobyte na studiach przydają się w pracy zawodowej. Okazuje się, że teoria w znaczący sposób rozmija się z praktyką.

Statystyki nie kłamią

Od dawna walczono z wbijaniem do głów żaków wiedzy teoretycznej, której nie można zastosować w żadnej dziedzinie, a zwłaszcza w późniejszej pracy. Statystyki potwierdzają, że studenci nie czują się odpowiednio przygotowywani do podjęcia zawodu. W sondażu przeprowadzonym na stronie portalu www.zakrecwprawo.pl 45% studentów opowiedziało się za twierdzeniem, że studia prawnicze nie uczą umiejętności praktycznych. Zaledwie 2% jest innego zdania.

Dlaczego prawo?

Prawo to pracochłonny kierunek nastawiony na dużą ilość skoncentrowanej wiedzy. Jest to jednak zaułek, w który warto zabrnąć. Na wytrwałych czeka pasjonująca praca, atrakcyjne zarobki oraz prestiż, który wiąże się z wykonywaniem zawodów prawniczych. Studia prawnicze dają szeroki wachlarz możliwości, studenci mogą wybrać aplikację ogólną, adwokacką, komorniczą, notarialną, prokuratorską, radcowską, rzeczniowską i sądową. Każdy z zawodów prawniczych wiąże się z dużą odpowiedzialnością, ale daje również dużo satysfakcji.

Studia prawnicze w Polsce

Obecnie kierunek ma charakter pamięciowy. Wiedza do przyswojenia jest obszerna, a uzyskanie absolutorium obwarowane jest zaliczeniem wszystkich egzaminów. Pięcioletnie studia prawnicze w znikomym stopniu przygotowują do podjęcia pracy w tym zawodzie. Cel ten ma spełniać aplikacja. Studia, ze względu na swój charakter, mają dawać podwaliny pod późniejsze wykonywanie zawodu.

Problemy studentów prawa

Podstawową chorobą, na którą cierpi tryb edukacji przyszłych prawników, jest system kształcenia. Na nic zdają się dokładnie zakodowane przepisy prawa, kiedy absolwentom brak chociażby podstawowej dla tego zawodu umiejętności przygotowania pism procesowych. Często studenci nie mają pojęcia, jak wykonywanie poszczególnych zawodów prawniczych w praktyce. Nie tylko nie posiadają umiejętności praktycznych, ale nie również brak im znajomości rynku. Trudności sprawia młodym ludziom korzystne zaprezentowanie się na rozmowie kwalifikacyjnej i planowanie swojej ścieżki kariery.

Amerykański sen

Zupełnie inaczej sytuacja wygląda w Stanach Zjednoczonych. Nie bez powodu pokazuje się przykłady dotyczące edukacji w USA, która jak powszechnie wiadomo nastawiona jest na praktykę. Duży nacisk kładzie się na kazusy, a także pisanie przeróżnych prac. Student oswajany jest z sytuacjami, z którymi zetknie się w pracy zawodowej. Uczy się w jaki sposób panować nad stresem podczas publicznych wystąpień. Grupy zajęciowe są dużo mniejsze, a zajęcia nastawione są na równorzędną dyskusję z prowadzącym. Zasadniczy wpływ na kształtowanie się tego typu systemu ma budżet, który w przypadku Stanów Zjednoczonych jest dużo wyższy od nakładów na polskie uczelnie. Nic nie stoi jednak na przeszkodzie, aby przenieść choć część amerykańskich doświadczeń na rodzime podwórko.

Warto zakręcić w prawo?

Z powyższych przesłanek wynika, że jednak warto zakręcić w prawo. Najważniejsze jednak by robić w życiu to, co sprawia nam bez względu na wyrzeczenia. Warto dodać, że w Polsce, mimo że narzeka się na edukacji prawniczej, nie brakuje fachowców w tej dziedzinie i zapewne nie ma obaw, że kiedykolwiek zabraknie.