Używamy plików Cookies dla zapewnienia poprawnego działania strony. Zgodnie z prawem, musimy zapytać Cię o zgodę. Proszę, zaakceptuj pliki Cookies i pozwól tej stronie działać poprawnie.
Korzystając z naszej strony akceptujesz zasady Polityki Prywatności.

Wyszukaj na naszej stronie

 
 
środa, 12 luty 2014 23:00

Panem et circenses Wyróżniony

Napisał
Oceń ten artykuł
(0 głosów)
Panem et circenses © scott maxwell - fotolia.com

Już od jakiegoś czasu jesteśmy, ale przez najbliższe dwa tygodnie z większą intensywnością będziemy bombardowani informacjami z igrzysk oraz symbolami związanymi z tym wydarzeniem. Każdy zna i rozpozna symbol olimpijski (flaga, znak), którego teraz wszędzie pełno. A jak jest z prawami własności intelektualnej do słynnego znaku?

Twórcą flagi olimpijskiej jest Pierre de Coubertin, założyciel Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego i twórca nowożytnego ruchu olimpijskiego, który w 1914 roku wpadł na pomysł przedstawienia idei olimpiady za pomocą symbolu, składającego się z pięciu okręgów, symbolizujących pięć kontynentów (obie Ameryki liczone jako jeden kontynent :)), w pięciu różnych kolorach na białym tle (te 6 barw w tamtym czasie podobno wystarczyło, żeby namalować flagi wszystkich istniejących wtedy państw świata – podobno).

Zatem autorskie prawa osobiste należą właśnie do Pierra de Coubertina i trwać będą dopóki będziemy o nim i o jego dziele pamiętać. Gdzieś kiedyś przeczytałem, że Baron de Coubertain zrzekł się praw autorskich do stworzonego symbolu. Pomijając skuteczność takiej czynności (raczej nieskuteczna), zmarł on w 1937 roku, więc autorskie prawa majątkowe i tak na dzień dzisiejszy już wygasły. Także z punktu widzenia prawa autorskiego symbol olimpiady wszedł już do domeny publicznej.

Nie jednak prawa autorskie są istotne w przypadku korzystania z symbolu olimpiady.

Symbol olimpijski to przede wszystkim międzynarodowy znak towarowy podlegający specyficznej ochronie prawnej. Symbol olimpiady uznawany jest za tzw. znak notoryjny (powszechnie znany), do którego prawa przysługują Międzynarodowemu Komitetowi Olimpijskiemu. W Polsce wyłączne prawo wykorzystywania i używania symboliki olimpijskiej ma Polski Komitet Olimpijski (art. 26 ust. 2 ustawy o sporcie z 25.06.2010).


Ochrona tego rodzaju znaków przewidziana została w Konwencji o ochronie własności przemysłowej z 1883 r. (tzw. konwencja paryska), jak i w Porozumieniu TRIPS. Natomiast szczególnym aktem prawa międzynarodowego, który bezpośrednio dotyczy symboliki olimpijskiej jest Traktat z Nairobi w sprawie ochrony symbolu olimpijskiego z 1981 r. Państwa sygnatariusze traktatu, w tym Polska, zobowiązały się odmówić rejestracji lub unieważnić rejestrację jako znaku i zakazać, za pomocą właściwych środków, używania w celach handlowych, jako znaku lub innego oznaczenia, jakiegokolwiek oznaczenia składającego się z symbolu olimpijskiego lub zawierającego symbol określony w Karcie Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego, z wyjątkiem tych wypadków, kiedy MKOl udzieli na to upoważnienia.

Na gruncie wspomnianej już wyżej ustawy o sporcie, zgodnie z jej art. 51 ust. 1, wykorzystanie symbolu olimpijskiego bez uprawnienia stanowi wykroczenie podlegające karze grzywny.

MKOl zezwala na niekomercyjne korzystanie z symbolu olimpijskiego, jednak w oparciu o szereg zasad, które w przystępny sposób zostały przestawione w poradniku, który jest dostępny TUTAJ. Myślę, że zamieszczając symbol olimpiady przy tym wpisie nie przekraczam nakreślonych przez MKOl ram.

Artykuł pochodzi ze strony: http://www.ipblog.pl/2014/02/panem-et-circenses/

Czytany 1916 razy
Reklama:
Najnowsze