Używamy plików Cookies dla zapewnienia poprawnego działania strony. Zgodnie z prawem, musimy zapytać Cię o zgodę. Proszę, zaakceptuj pliki Cookies i pozwól tej stronie działać poprawnie.
Korzystając z naszej strony akceptujesz zasady Polityki Prywatności.

Wyszukaj na naszej stronie

 
 
piątek, 18 maj 2012 08:43

Wolny strzelec - czyli o byciu freelancerem

Napisał
Oceń ten artykuł
(0 głosów)
©  l_ elliot westacott - fotolia.com © l_ elliot westacott - fotolia.com

Wizja pracy na własny rachunek i możliwość organizowania sobie czasu zawodowego we własnym zakresie napawa optymizmem. Każdy marzy o tym, żeby robić to co lubi i co go satysfakcjonuje, dlatego coraz więcej młodych ludzi decyduje się na pracę w domu jako wolny strzelec.


Freelancerzy stają się coraz bardziej znaczącą grupą na polskim rynku pracy. Zwiększa się ich wpływ na rzeczywistość gospodarczą, nie tylko jako dostawców usług, ale także jako odbiorców wyspecjalizowanych produktów. Wyniki Europejskiego Badania Przedsiębiorstw 2009 (ECS 2009) pokazują, ze 21% wszystkich przedsiębiorstw podjęło współpracę z co najmniej jednym niezależnym pracownikiem. Jednocześnie z roku na rok rośnie liczba osób, które decydują się na pracę poza etatem, w tym na freelancing.

Kto może zostać freelancerem?

Praktycznie każdy… Potrzebna jest tylko specjalizacja w danej dziedzinie i odrobina wiedzy dotycząca zakresu obszaru przyszłych zleceń. Taki rodzaj pracy jest idealny dla osób, które z jakiś przyczyn muszą pozostać w domu, studentów lub po prostu ludzi chcących pracować jako wolny strzelec.  Przeglądając portale internetowe oferujące pośrednictwo pracy można zauważyć, że dziedzin, w których poszukiwani są niezależni pracownicy jest mnóstwo. Największą popularnością cieszy się branża informatyczna, firmy poszukują niezależnych grafików, programistów i webmasterów. Dużo zleceń można też znaleźć w takich dziedzinach jak: projektowanie graficzne i fotografia, marketing, usługi audio, video i multimedialne, tłumaczenia, copywriting, wprowadzanie i obróbka danych, analizy i statystyki. Zdarzają się także zlecenia dla detektywów, artystów czy architektów.
Pracę freelancera można traktować zarówno jako pracę dorywczą jak również jako stałą pracę - jeśli liczba otrzymywanych zleceń pozwoli na utrzymanie się.

Polscy freelancerzy najczęściej swoje usługi oferują małym i średnim firmom. Często także współpracują ze sobą nawzajem. Dowodem na to jest fakt, że coraz bardziej popularny staje się coworking (indywidualna lub grupowa praca z innymi freelancerami w wynajętym pomieszczeniu). Często freelancerzy korzystają także z pomocy znajomych lub poleconych wolnych strzelców.

 

Freelancerskie zarobki
Na początku jest ciężko. Początkujący freelancer, który nie posiada udokumentowanego portfolio zarabia dużo mniej niż osoba, która ma na swoim koncie wiele udanych projektów.
Kwoty wahają się od kilku złotych za drobne usługi graficzne po kilka tysięcy za całe serwisy internetowe. Przychody freelancera uzależnione są od wielkości zleconych projektów oraz od ich ilości. Im więcej projektów uda się zakończyć sukcesem, co za tym idzie - im większe doświadczenie w danej dziedzinie, tym większe zarobki czekają na wolnych strzelców.

 

Za i przeciw
„Sam sobie żaglem, sam sobie sterem” – czyli brak jakiejkolwiek kontroli i nadzoru ze strony pracodawcy. Wolny strzelec sam dla siebie jest szefem, nikt mu nie rozkazuje, jak i gdzie ma pracować. Jest niezależny. Może sobie samodzielnie i swobodnie organizować czas pracy. Nie musi wstawać o świcie i jechać do biura. Jedyną rzeczą jaka go ogranicza jest wykonanie zleconego zadania. Ale to od freelancera zależy, w jaki dzień tygodnia i o jakiej porze dnia to zrobi. Często bywa tak, że w środku tygodnia może zrobić sobie nieoczekiwany urlop. Co więcej, samodzielna organizacja czasu pracy pozwala na wykonanie większej ilości zleceń. Nieważne, czy freelancer będzie pracować przez godzinę czy przez całą dobę – w końcu cel uświęca środki.

Dodatkowym atutem pracy jako wolny strzelec jest samorealizacja. Freelancer pracuje na własne konto, tylko dla siebie. Każdy jego projekt, zlecenie i sukces stanowi jego osobiste dzieło, a nie organizacji, która go zatrudnia.
Niepewność stałego dochodu to według freelancerów najpoważniejsza wada pracy w domu. Przy zatrudnieniu na klasyczną umowę o pracę zarobki mogą być czasami niższe, ale taka umowa gwarantuje stały, comiesięczny dochód. Pracując jako wolny strzelec nigdy nie ma się pewności, czy w kolejnym miesiącu dostanie się zlecenie, które pozwoli na utrzymanie siebie czy rodziny.
Kolejnym problemem, jaki wiąże się z byciem freelancerem jest reklama i dbanie o swój wizerunek. Wolny strzelec musi być specjalistą od autopromocji, umieć planować swoje wydatki i mieć pomysł na siebie, żeby potencjalny klient wybrał akurat jego. Gdy jest się zatrudnionym w biurze jedynym zmartwieniem jest wykonanie zadania w terminie, freelancer musi się zajmować wszystkim, od poszukiwania potencjalnych klientów do realizacji zleceń.
Wśród przeszkód w byciu wolnym strzelcem wymieniane są także zbyt wysokie składki ZUS za prowadzenie działalności gospodarczej, zbiurokratyzowane instytucje  oraz zmienne i skomplikowane prawo.

 

Uwaga!
Osoby, które zdecydują się na freelancing powinny zwrócić uwagę i pamiętać o tym, że umowy cywilnoprawne, to w żadnym razie nie są umowy o pracę. Może zdarzyć się tak, że osoby, dla których wolny strzelec świadczy usługę, będą chciały wykorzystać brak regulacji prawnych dotyczących samozatrudnienia w prawie pracy omijając dzięki temu pewne przepisy. W efekcie okazuje się, że osoba zatrudniona jako freelancer w rzeczywistości wykonuje pracę na warunkach stosunku pracy. Tymczasem przejście z klasycznej umowy o pracę na umowę cywilnoprawną, przy jednoczesnym braku faktycznych zmian warunków zatrudnienia (stałe wynagrodzenie, miejsce i czas pracy), traktowane jest jako obejście prawa i jest nielegalne (bez względu na nazwę będzie to umowa o pracę, a nie freelancing)!

Czytany 5642 razy
Reklama:
Najnowsze