Używamy plików Cookies dla zapewnienia poprawnego działania strony. Zgodnie z prawem, musimy zapytać Cię o zgodę. Proszę, zaakceptuj pliki Cookies i pozwól tej stronie działać poprawnie.
Korzystając z naszej strony akceptujesz zasady Polityki Prywatności.

Wyszukaj na naszej stronie

 
 
piątek, 04 kwiecień 2014 10:50

UE a prawo do aborcji Wyróżniony

Napisał
Oceń ten artykuł
(0 głosów)
UE a prawo do aborcji © aamon - fotolia.com

Od dłuższego czasu trwają dyskusje na temat uregulowania i ewentualnego ujednolicenia prawa do aborcji na całym obszarze Unii Europejskiej. Szerokim echem odbiło się, choćby, zbieranie podpisów pod inicjatywą protestu przeciwko pomysłowi finansowania instytucji promujących aborcję i same zabiegi z kasy unijnej.

"To pokazuje, że proaborcyjne nastawienie w Europie zaczyna się zmieniać. Europejczycy zaczynają dostrzegać wartość ludzkiego życia. Warto przy tym podkreślić, że w wielu krajach motorem napędowym naszej inicjatywy wcale nie byli katolicy" – twierdzi Michał Baran z Polskiego Komitetu Narodowego Inicjatywy. Dodać by należało, że może nie chodzi o samo pozytywne bądź negatywne nastawienie do prawa kobiety poddaniu się aborcji, lecz istotnym jest szerokie zainteresowanie opinii publicznej każdą sprawą dotyczącą „Wspólnej Europy”.

Komisja praw kobiet i równouprawnienia Parlamentu Europejskiego po raz kolejny przyjęła projekt niewiążącej rezolucji, wzywającej m.in. do zalegalizowania aborcji, uczynienia z niej prawa bezpiecznego, pewnego i powszechnie dostępnego na terenie Unii Europejskiej.

Projekt rezolucji w sprawie zdrowia reprodukcyjnego i seksualnego oraz praw w tej dziedzinie poparło dziewiętnaście członków komisji Parlamentu Europejskiego, a aż piętnastu było przeciw. Nie została sprecyzowana kolejna data głosowania nad rezolucją w Parlamencie.

Głośnym i bazowym w kontekście omawianego tematu stał się raport Edite Estreli, w którym uwydatniono prawa seksualne oraz reprodukcyjne jako prawa człowieka. Zawarła ona w swym tekście stwierdzenie mówiące o tym iż: „Poszanowanie prawa kobiet do swobodnego i odpowiedzialnego decydowania o tym, ile, kiedy i w jakich odstępach czasu chcą mieć dzieci, jest niezbędne dla rozwoju osobistego, społecznego i gospodarczego”.

Edite Estrela stoi również na stanowisku motywowania krajów Unii Europejskiej do badań naukowych nad środkami antykoncepcyjnymi tak dla kobiet jak i mężczyzn.

Rezolucja zakłada dostęp do antykoncepcji i edukacji seksualnej jako obowiązkowej, lecz odpowiednio dostosowanej do wieku dzieci i młodzieży.

W raporcie podsumowano, również, stan wiedzy i uregulowań prawnych dotyczących aborcji w poszczególnych krajach Unii Europejskiej. Jak podano w projekcie rezolucji Parlamentu Europejskiego, w dwudziestu jeden krajach dopuszcza się do aborcji na życzenie. Wielka Brytania, Finlandia oraz Cypr stawiają na dowolność w interpretowaniu, czy aborcja jest dopuszczalna w danym przypadku, czy też należy jej zakazać. W Polsce, Irlandii i Luksemburgu restrykcyjna interpretacja, a także zwyczajowa niechęć do tego prawa kobiet sprawiają, że legalnie przeprowadzone aborcje są rzadkością. Państwem, gdzie bezwarunkowo zakazano aborcji, jest Malta.

W Polsce aborcja jest legalna w trzech sytuacjach: gdy ciąża zagraża życiu lub zdrowiu kobiety, gdy jest wynikiem czynu zabronionego bądź, gdy płód jest ciężko, nieodwracalnie uszkodzony.

Osobom zainteresowanym tematem pozostaje czekać na finalne rozstrzygnięcie kwestii uregulowań prawnych dotyczących aborcji w Parlamencie Europejskim. Pozostaje mieć, również, nadzieję, iż nie pozostaną one w sprzeczności z powszechnym prawem człowieka do decydowania o swoim losie.

Czytany 2036 razy
Reklama:
Najnowsze