Używamy plików Cookies dla zapewnienia poprawnego działania strony. Zgodnie z prawem, musimy zapytać Cię o zgodę. Proszę, zaakceptuj pliki Cookies i pozwól tej stronie działać poprawnie.
Korzystając z naszej strony akceptujesz zasady Polityki Prywatności.

Wyszukaj na naszej stronie

 
 
poniedziałek, 13 luty 2012 12:06

O stażu w międzynarodowej kancelarii Wyróżniony

Napisał
Oceń ten artykuł
(1 głos)
© studentprawa.pl - Karolina Zielińska © studentprawa.pl - Karolina Zielińska

O stażu w międzynarodowej kancelarii opowiada KAROLINA ZIELIŃSKA - studentka IV roku Prawa i Administracji na Uniwersytecie Warszawskim


Co skłoniło Cię do podjęcia stażu w kancelarii?
Wśród absolwentów wydziałów prawa panuje ogólne przekonanie, że studia prawnicze polegają jedynie na przyswajaniu "czystej" wiedzy teoretycznej i nie przygotowują w sposób dostateczny do wykonywania przyszłego zawodu. Zdarza się bowiem, że absolwent prawa nie potrafi poprawnie sporządzić pisma procesowego, czy opinii prawnej. Osobiście nie uważam, iż z tej perspektywy okres studiów jest czasem straconym, bowiem dobrze ugruntowana wiedza powinna stanowić solidny fundament, na którym budowane są umiejętności praktyczne. Myślę, że najlepszym czasem dla podjęcia pierwszych kroków na ścieżce kariery zawodowej są ostatnie lata studiów, dlatego tez glnzdecydowałam się na staż właśnie w tym momencie.

Czy gdyby praktyki nie były płatne tez byś się na nie zdecydowała?
Moją główną motywacją do podjęcia stażu w kancelarii była chęć zdobycia doświadczenia w międzynarodowej korporacji, dlatego aplikowałabym bez względu na to, czy staż byłby płatny, czy też nie. Oczywiście dodatkową satysfakcję z pracy dają zarobione pieniądze, dlatego fakt, że staż w GLN jest płatny, jest jego dodatkowym atutem.

Jak długo trwa Twój staż i czy chciałabyś zostać w kancelarii na stałe juz jako prawnik?
Od pięciu miesięcy jestem stażystką w kancelarii GLN. W przyszłości chciałabym dołączyć do grona prawników GLN, ponieważ zaobserwowałam, iż jest to doskonałe miejsce dla rozwoju kariery zawodowej, w miłej atmosferze pracy. Ambitne wyzwania i chęć sprostania im dodatkowo motywują i w efekcie dają satysfakcję z wykonywanej pracy.

Dlaczego GLN i czy starałaś się podjąć staż w innej kancelarii?
Staż w GLN jest moim pierwszym doświadczeniem zawodowym. Aplikowałam tutaj, ponieważ znajomy polecił mi tę kancelarię jako miejsce, gdzie zdobędę ciekawe doświadczenie, a nie tylko zaświadczenie o odbyciu praktyk.

Czego spodziewałaś się po praktykach i czy spełniły Twoje oczekiwania?
Podejmując staż, nastawiona byłam na poznanie funkcjonowania kancelarii prawnej i zdobywanie umiejętności praktycznych. Staż w GLN spełnił moje oczekiwania pod tym względem.

Którą część praktyki uważasz za najbardziej wartościowy?
Już w pierwszych dniach od rozpoczęcia stażu zostałam rzucona "na głęboką wodę". Miałam sporządzić obszerny dokument w dwóch wersjach językowych. Spędziłam na tym zadaniem wiele czasu, po każdej konsultacji z opiekunem wyciągałam wnioski, które później ułatwiały i w efekcie przyśpieszały pracę nad każdym kolejnym dokumentem. Uważam, że najbardziej wartościowa jest nauka na własnych błędach, kiedy samemu dochodzi się do tego, w jaki sposób należy coś zrobić. Im bardziej ambitne było zadanie, tym większą miałam satysfakcję z wykonanej pracy. Ważne jest, aby nie zniechęcać się, że czegoś nie potrafię zrobić, zawsze bowiem prawnicy chętnie służą pomocą i wytłumaczą w razie wątpliwości.

Z jakimi zagadnieniami miałaś okazję zetknąć się podczas praktyki?
Podczas mojej praktyki miałam okazję tworzyć, zarówno w języku polskim, jak i w językach obcych, różnego rodzaju dokumenty: od umów przez opinie prawne, aż po wszelkiego rodzaju pisma procesowe, dotyczące m. in. takich zagadnień jak: nieruchomości, nieuczciwa konkurencja, własność przemysłowa.

Jak myślisz, co Ci dały te praktyki?
Praktyki dały mi przede wszystkim inne spojrzenie na prawo. Miałam okazję przekonać się, jakie znaczenie mają dane przepisy w praktyce. Czytając przepisy, zaczęłam w inny sposób je analizować, tj. poszukując praktycznych zastosowań w różnych stanach faktycznych, zaczęłam zadawać sobie wiele pytań i poszukiwać na nie odpowiedzi. 

Czego się konkretnie nauczyłaś? – merytoryka, umiejętności miękkie, etc…
Poza merytorycznymi umiejętnościami, o których wspomniałam wcześniej, nauczyłam się pracować pod presją czasu, miałam także okazję zapoznać się ze zwyczajami i trybem pracy w międzynarodowej kancelarii.

Czytany 6838 razy
Reklama:
Najnowsze