Używamy plików Cookies dla zapewnienia poprawnego działania strony. Zgodnie z prawem, musimy zapytać Cię o zgodę. Proszę, zaakceptuj pliki Cookies i pozwól tej stronie działać poprawnie.
Korzystając z naszej strony akceptujesz zasady Polityki Prywatności.

Wyszukaj na naszej stronie

 
 
piątek, 05 kwiecień 2013 11:25

Ikona kina- Audrey Hepburn

Napisał
Oceń ten artykuł
(0 głosów)
Ikona kina- Audrey Hepburn © antonio nunes - fotolia.com

Audrey Hepburn, gwiazda takich filmów jak „Rzymskie wakacje” czy „Śniadanie u Tiffany’ego” stała się ikoną kina. Mało osób wie o niej więcej, ponieważ była bardzo skrytą, unikającą sensacji aktorką. Dlatego postanowiłam coś o niej napisać. Audrey Hepburn urodziła się w 1929 roku w Belgii. Była córką brytyjskiego bankiera Johna Victora Rustona i holenderskiej arystokratki, baronówny Elli van Heemstra. Jako dziecko przeżyła ciężkie chwile- Holandia była okupowana przez Niemców podczas drugiej wojny światowej. Audrey cierpiała głód i ciężko chorowała. Jej matka wymieniała papierosy na penicylinę. Po wojnie Audrey przeniosła się do Londynu, gdzie uczyła się w szkole baletowej. Mieszkała z matką, ponieważ ojciec je opuścił. Później pracowała jako modelka, by wreszcie zrozumieć, że jej przeznaczeniem jest aktorstwo. Najpierw Audrey grała w mało znanych filmach. W 1951 roku wystąpiła po raz pierwszy w roli pierwszoplanowej w filmie Monte Carlo Baby. W tym samym roku występowała na Broadwayu w sztuce Gigi i za tę rolę otrzymała nagrodę dla najlepszej debiutantki roku. Jednakże największą sławę przyniosły jej dwa filmy: „Rzymskie wakacje” i „Śniadanie u Tiffany’ego”. W „Rzymskich wakacjach” Audrey zagrała księżniczkę Annę, która składa wizytę w Rzymie. Młoda dziewczyna jest znudzona dworską etykietą, sztywnymi regułami i napiętym grafikiem dnia. Postanawia więc uciec i zwiedzić miasto. Przez przypadek poznaje przystojnego reportera Joe (gra go niezapomniany Gregory Peck). Joe nie wie kim naprawdę jest Anna, ale kiedy się tego dowiaduje postanawia wykorzystać sytuację i zbić majątek na niespodziewanym spotkaniu. Oczywiście w końcu para zakochuje się w sobie, a Joe porzuca niecny plan. Polecam wszystkim zobaczyć jak kończy się ten uroczy film, który przeszedł do klasyki kina. W „Śniadaniu u Tiffany’ego” Audrey zagrała naiwną, ekscentryczną dziewczynę z nowojorskiej socjety, która marzy o wygodnym życiu u boku milionera.  George Peppard gra jej sąsiada zza ściany Paula. Kiedy Holly poznaje Paula okazuje się, że jej marzenia nie są do końca zgodne z jej uczuciami. Obserwowanie jak uczucie tej pary ewoluuje to prawdziwa przyjemność. Nie mówiąc już o kultowych strojach w których zagrała Audrey. Audrey przyjaźniła się ze znanym projektantem Hubertem de Givenchy i do końca swoich dni pozostała wierna jego prostym, klasycznym projektom. Inne znane filmy w których wystąpiła Audrey i które warto obejrzeć to: „Zabawna buzia”, „Sabrina”, „Kiedy Paryż wrze” czy „Wojna i pokój”. Hepburn miała dwóch mężów. Jej pierwszym mężem był amerykański aktor Mel Ferrer, drugim włoski psychiatra Andrea Dotti. Miała dwóch synów Seana Ferrera z pierwszego małżeństwa oraz Luca Dottiego z drugiego związku. Nie była szczęśliwa w związkach- być może z powodu pozostawienia jej w młodym wieku przez ojca. Mimo to kiedy ojciec ponownie pojawił się w jej życiu Audrey zajmowała się nim aż do chwili jego śmierci. Dla zainteresowanych życiem Audrey polecam książkę jej syna Seana Ferrer’a pod tytułem: „Audrey Hepburn. Uosobienie elegancji”. Pod koniec lat sześćdziesiątych Audrey porzuciła karierę aktorską i poświęciła się pracy jako ambasador dobrej woli UNICEF. Pamiętając własne doświadczenia z dzieciństwa pragnęła by żadne dziecko nie zaznało głodu i pracowała humanitarnie w najbiedniejszych krajach świata. W 1992 roku otrzymała za pracę humanitarną Medal Wolności z rąk prezydenta George’a Bush’a. Zmarła w 1993 roku w Szwajcarii. Audrey Hepburn stała się ikoną kina, a jej podobizny można dostrzec wszędzie- na plakatach, kubkach, koszulkach. Sama jednak nie zdawała sobie sprawy z własnego blasku. Uważała, że jest za chuda, ma krzywy nos i za duże stopy. Zawsze była wdzięczna ludziom za okazywane jej dowody sympatii, była pokorna, pracowita i wszystkich traktowała z należytym szacunkiem. Uwielbiała normalne życie. Chciała by jej rodzina była zawsze razem, uwielbiała gotować zwłaszcza spaghetti al pomodoro i spędzać czas w ogrodzie z ukochanymi psami i roślinami. Być może właśnie to, że Audrey Hepburn była tak skromna, normalna i bliska innym sprawiło, że do dzisiaj jest kochana i uwielbiana przez miliony.

Czytany 2194 razy
Reklama:
Najnowsze