Używamy plików Cookies dla zapewnienia poprawnego działania strony. Zgodnie z prawem, musimy zapytać Cię o zgodę. Proszę, zaakceptuj pliki Cookies i pozwól tej stronie działać poprawnie.
Korzystając z naszej strony akceptujesz zasady Polityki Prywatności.

Wyszukaj na naszej stronie

 
 
niedziela, 09 luty 2014 23:00

Co dalej z przesyłkami sądowymi? Wyróżniony

Napisał
Oceń ten artykuł
(0 głosów)
Co dalej z przesyłkami sądowymi? © rgbdigital.co.uk - fotolia.com

Do końca 2013 roku sądy doręczały pisma, m.in. apelacje, odpisy wyroków, wezwania, poprzez Pocztę Polską. Z początkiem roku 2014 uprawnienia na dostarczanie tego typu korespondencji przysługują Polskiej Grupie Pocztowej. Wraz ze zmianą unijnych przepisów, zakończył się monopol prawny Poczty Polskiej na świadczenie takich usług pocztowych. W zorganizowanym przetargu, dotyczącym dwuletniego kontraktu na pocztową obsługę prokuratur oraz sądów, wygrała Polska Grupa Pocztowa. Wartość kontraktu opiewa na kwotę około pół miliarda złotych, która to kwota okazał się o około 80 milionów złotych niższa niż zaoferowana przez Pocztę Polską, co przekonało Centrum Zakupów dla Sądownictwa.

Jednym z najistotniejszych warunków przetargu było posiadanie zaplecza dostosowanych placówek pocztowych w każdej gminie. Z uwagi na brak możliwości zrealizowania tak ważnego kryterium, Polska Grupa Pocztowa podpisała porozumienie o współpracy ze znanym już InPostem, odznaczającym się ugruntowaną pozycją na rynku w zakresie usług pocztowych. Umowa przysporzyła Polskiej Grupie Pocztowej około 7 tysięcy placówek, gdzie większość stanowią kioski Ruchu, współpracujące z InPostem w ramach umowy partnerskiej. Pozostałe punkty stanowią oddziały regionalne oraz około 180 placówek agencyjnych Polskiej Grupy Pocztowej, a także placówki własne
i partnerskie InPostu.

Ze strony praktycznej, organizacja punktów odbioru przesyłek sądowych już nie wygląda tak dobrze. Kioski, sklepy, wśród których znajdą się nawet placówki zajmujące się sprzedażą alkoholu czy ryb bądź też kancelarie doradztwa finansowego nie stanowią miejsc dostosowanych, w tym należycie zabezpieczonych, do wydawania przesyłek sądowych.

Polska Grupa Pocztowa na swojej stronie internetowej podaje, że dostarcza przesyłki w całym kraju i obsługuje tym samym około czterech tysięcy mieszkańców.

Spodziewać by się można dostosowanych do tego typu usług punktów pocztowych.

Okazuje się jednak, że większość z nich to różnego rodzaju kioski, agencje finansowe, osiedlowe sklepiki spożywcze, a nawet sklep zoologicznego - jak to się zadziało w przypadku punktu w Warszawie o nazwie "Przysmaki Pupila". Chorzów oferuje odebranie powiadomień sądowych ze sklepu rybnego.

Wobec głośnej krytyki zainteresowanych odbiorców, zgłoszeń dotyczących nieskutecznego doręczania pism, braku placówek, na których konkretne adresy Polska Grupa Pocztowa się powołuje, sprawa trafiła do Centralnego Biura Antykorupcyjnego.

Śledztwo w tej sprawie zostało już wszczęte. Urzędnicy Biura podkreślają, że nie można przesądzać o wyniku śledztwa, gdyż w polskim prawie obowiązuje zasada domniemania niewinności.

Sprawę zajęła się również krakowska prokuratura, gdzie sprawa trafiła za sprawą Poczty Polskiej, zarzucającej Polskiej Grupie Pocztowej złożenie nierzetelnego oświadczenia dotyczącego ewidentnie niewystarczającej liczby placówek.

Związek Zawodowy Prokuratorów i Pracowników Prokuratury w podjętej, już w tym roku, uchwale wyraża wątpliwości co do faktycznie sprawnego funkcjonowania nowego systemu doręczania przesyłek sądowych.

Minister administracji i cyfryzacji - Rafał Trzaskowski - zwraca uwagę, iż Poczta Polska powinna wyciągnąć wnioski z przegrania przetargu na usługi dla sądownictwa oraz prokuratury, także w świetle przyspieszenia własnej restrukturyzacji.

Póki co, jak twierdzi Marcin Kaleta z Biura Prasowego Polskiej Grupy Pocztowej, o weryfikacji i szkoleniu zainteresowany przedsiębiorca może prowadzić pocztowy oddział agencyjny. Podkreśla, że Pocztę Polską oraz Polską Grupę Pocztową - w kwestii poszanowania regulacji prawnych - obowiązują te same zasady, nie można więc sugerować, iż urzędnicy tego pierwszego urzędu wykonują swe czynności w oparciu o zasadę rzetelności, a ci pozostali z punktów Polskiej Grupy Pocztowej ją ignorują i działają według innych, nieosadzonych w prawie wytycznych.

Należy podkreślić, iż wszelkie listy do sądów i prokuratur nadal przekazujemy za pośrednictwem Poczty Polskiej.

Czytany 2582 razy
Reklama:
Najnowsze