Używamy plików Cookies dla zapewnienia poprawnego działania strony. Zgodnie z prawem, musimy zapytać Cię o zgodę. Proszę, zaakceptuj pliki Cookies i pozwól tej stronie działać poprawnie.
Korzystając z naszej strony akceptujesz zasady Polityki Prywatności.

Wyszukaj na naszej stronie

 
 
środa, 26 wrzesień 2012 22:00

Miłość w więzieniu, czyli prawo osób pozbawionych wolności do zawierania związków małżeńskich Wyróżniony

Napisał
Oceń ten artykuł
(0 głosów)
Miłość w więzieniu, czyli prawo osób pozbawionych wolności do zawierania związków małżeńskich © bilderbox - fotolia.com

Prawo do zawarcia małżeństwa i założenia rodziny

Prawo do zawarcia małżeństwa i założenia rodziny należy do katalogu praw obywatelskich i politycznych i jest potwierdzane przez wiele dokumentów międzynarodowych. Jednym z nich jest Europejska Konwencja o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności (dalej: EKPC), która w Artykule 12 stanowi, iż „Mężczyźni i kobiety w wieku małżeńskim mają prawo do zawarcia małżeństwa i założenia rodziny, zgodnie z ustawami krajowymi regulującymi korzystanie z tego prawa”. Brak jest tu klauzuli limitacyjnej czy wyjątków ex definitione. Niewłaściwe wydaje się jednak stwierdzenie o absolutnym charakterze tego prawa. Przede wszystkim nie należy ono do katalogu praw niederogowalnych. Natomiast brak klauzuli imitacyjnej i wyjątków ex definitione uzasadniony jest ogólnym odesłaniem do „ustaw krajowych”. Z drugiej strony, nie oznacza to dowolności i całkowitej swobody działania państw, gdyż „środek, który reguluje korzystanie z prawa, nie może godzić w samą substancję prawa” (Golder przeciwko Wielkiej Brytanii, skarga nr 28957/95).

Zarówno w orzecznictwie Europejskiego Trybunału Praw Człowieka (dalej: ETPC), jak i w doktrynie, akcentowana jest szczególna rola i doniosłość praw przyznanych osobom pozbawionym wolności. Do ich katalogu zalicza się m.in. prawo do zawierania związków małżeńskich (sprawa Hamer przeciwko Zjednoczonemu Królestwu, skarga nr 7114/75). Należy podkreślić, że wymagane jest traktowanie więźniów w sposób podmiotowy z poszanowaniem praw człowieka i ludzkiej godności. ETPC w sprawie Hirst przeciwko Zjednoczonemu Królestwu, podkreślił, że więźniom przysługują wszystkie prawa i wolności zagwarantowane przez Konwencję, za wyjątkiem prawa do wolności osobistej, o ile zgodne z prawem pozbawienie wolności wyraźnie wchodzi w zakres Artykułu 5. Nakładane ograniczenia praw muszą być uzasadnione chociażby względami bezpieczeństwa czy potrzebą utrzymania porządku. Sam fakt pozbawienia wolności nie może być równoznaczny z odebraniem więźniowi innych praw zagwarantowanych Konwencją. Ponadto, w sprawie Dickson przeciwko Zjednoczonemu Królestwu, Trybunał wskazał, że każde ograniczenie praw musi być uzasadnione okolicznościami konkretnego przypadku. Uzasadnienie to może wynikać np. z koniecznych i nieuchronnych konsekwencji, jakie niesie za sobą kara pozbawienia wolności. W jednej ze spraw brytyjskich (Raymond v. Honey), Lord Wilberforce stwierdził słusznie, iż „osoba skazana na pozbawienie wolności zachowuje wszystkie swoje prawa cywilne, których nie została pozbawiona wprost lub z konieczności”.

W sprawie A.S. Hamer przeciwko Wielkiej Brytanii Komisja stwierdziła, iż „sytuacja skazanego więźnia nie jest porównywalna z sytuacją osoby, która znajduje się w okolicznościach, które uniemożliwiają jej zawarcie małżeństwa”. Osoba pozbawiona wolności co do zasady zachowuje więc prawo do zawarcia małżeństwa, a wszelkie ograniczenia nie mogą godzić w samą substancję prawa. Zawieranie małżeństw przez więźniów nie niesie ze sobą jakiegokolwiek zagrożenia dla bezpieczeństwa czy należytego porządku w jednostce penitencjarnej. Prawo osób osadzonych w jednostkach penitencjarnych do zawarcia małżeństwa było kilkukrotnie przedmiotem rozważań ETPC. Szczególną uwagę w ramach niniejszego opracowania chciałabym poświęcić dwóm stosunkowo nowym sprawom wniesionym przeciwko Polsce.


Frasik przeciwko Polsce (skarga nr 22933/02)

We wrześniu 2000 r. Skarżącemu, wobec którego zostało zastosowane tymczasowe aresztowanie, przedstawiony został zarzut gwałtu i pobicia. Skarżący starał się wielokrotnie o uchylenie zastosowanego wobec niego środka zapobiegawczego. Złożył również wniosek o udzielenie zgody na zawarcie małżeństwa w warunkach zakładu karnego, którego to wniosku nie uwzględniono. Odmowę uzasadniano wątpliwościami co do rzeczywistych zamiarów przyszłych małżonków i ewentualnego skorzystania przez partnerkę osadzonego z prawa do odmowy składania zeznań zgodnie z kodeksem postępowania karnego. Ponadto stwierdzono, że zakład karny nie jest odpowiednim miejscem do odbywania ceremonii ślubnych.

Europejski Trybunał Praw Człowieka wydał wyrok w dniu 5 stycznia 2010 roku, stwierdzając naruszenie przez Polskę Artykułu 12 EKPC. Podkreślił, iż wolność osobista nie jest koniecznym warunkiem dla korzystania z prawa do małżeństwa. Sam fakt osadzenia w więzieniu nie wyklucza możliwości zawarcia związku małżeńskiego. Trybunał powołał się m.in. na Europejskie Reguły Więzienne, zgodnie z którymi ograniczenia nakładane na osadzonego powinny być proporcjonalne do celu, który dzięki nim ma być osiągnięty. Ingerencji w prawo osadzonego do zawarcia małżeństwa nie może uzasadniać brak akceptacji władz krajowych lub opinii publicznej dla zawieranego związku. Polskie władze nie motywowały odmowy udzielenia zgody na małżeństwo zagrożeniem bezpieczeństwa w jednostce penitencjarnej czy koniecznością zapobiegnięcia przestępstwu. Wybór partnera i decyzja o zawarciu związku małżeńskiego jest sprawą prywatną i osobistą, również dla osób pozbawionych wolności. Trybunał podkreślił, że sąd krajowy działał arbitralnie przy podejmowaniu decyzji w kwestii udzielenia zgody na zawarcie małżeństwa. Popełnił też błąd przy wyważeniu interesu publicznego i prywatnego, ignorując prawo przysługujące Skarżącemu na mocy Konwencji.


Jaremowicz przeciwko Polsce (skarga nr 23023/03)

W drugiej z omawianych spraw Paweł Jaremowicz odbywał karę pozbawienia wolności za usiłowanie włamania. Skarżący wystąpił o zgodę na  wizytę u kobiety osadzonej w innym zakładzie karnym. Następnie zarówno Skarżący, jak i jego partnerka wystąpili o zgodę na przepustkę w celu zawarcia małżeństwa. Wszystkie wnioski zostały rozpatrzone negatywnie. Należy podkreślić, że w przedmiotowej sprawie interweniował Rzecznik Praw Obywatelskich. Administracja zakładów karnych wskazywała, iż związek dwojga więźniów prawdopodobnie nie trwał przed ich osadzeniem w zakładzie karnym, a cała znajomość rozwijała się za pomocą grypsów (w sposób „nielegalny”).

Europejski Trybunał Praw Człowieka ponownie stwierdził naruszenie Artykułu 12 EKPC. O ile sam wymóg uzyskania przez osobę skazaną wcześniejszej zgody na zawarcie małżeństwa w zakładzie karnym nie może zostać uznany za sprzeczny z Konwencją, o tyle uzasadnienie odmowy wydania zgody na zawarcie małżeństwa było nieracjonalne – powoływano się na okoliczności, które w przedmiotowej sprawie nie powinny być istotne (takie jak chociażby „jakość” związku). Trybunał raz jeszcze wskazał, że wolność osobista nie stanowi wstępnego warunku koniecznego dla wykonania prawa do zawarcia małżeństwa. Źródłem naruszenia Konwencji był ponownie arbitralny charakter podejmowanych decyzji – arbitralność ta wyrażała się przede wszystkim w braku zastosowania zasady proporcjonalności.

Dobrym podsumowaniem rozważań są słowa Trybunału, zawarte w par. 51 wyroku: „Osadzenie w zakładzie karnym pozbawia osobę jej wolności, a także – wprost lub przez implikację – niektórych praw obywatelskich i przywilejów. Nie oznacza to jednak, że osoby pozbawione wolności nie mogą, czy też mogą jedynie w szczególnie wyjątkowych przypadkach – wykonywać swoje prawo do zawarcia małżeństwa”.


Podsumowanie

„Miłość w więzieniu” dla wielu ludzi brzmi abstrakcyjnie. Jednostki penitencjarne najczęściej kojarzone są z izolacją i odosobnieniem. Należy jednak pamiętać, że w katalogu praw przysługujących osobom pozbawionym wolności znajduje się prawo do zawarcia małżeństwa i założenia rodziny, do którego państwo musi zapewnić więźniom odpowiedni dostęp.

Czytany 4777 razy
Reklama:
Najnowsze