Z dniem 1 października 2012 wchodzi w życie nowelizacja ustawy o szkolnictwie wyższym. Co to oznacza dla studenta? Jakie zmiany czekają przeciętnego żaka?

Wiele osób z napięciem śledziło postępy prac nad ustawą, bowiem dla wielu stanowiło to „być albo nie być” na drugim kierunku. Studenci, którzy zdecydowali się rozpocząć studia na kolejnym kierunku w semestrze 2012/2013 jeszcze nie wnoszą opłat z tego tytułu pod warunkiem, że zostały przyjęte przed 1 października 2012r. Natomiast po tym terminie będzie już obowiązek uiszczania czesnego . Jego wysokości nie ustala resort nauki, natomiast pozostawi tą decyzję w rękach Uczelni. Opłaty będą dotyczyć także osób, które zdecydują się zmienić kierunek, bądź będą zmuszone powtarzać semestr, czy rok. Budżet finansuje jedynie sześć semestrów na studiach licencjackich i cztery na magisterskich, bądź dziesięć na jednolitych. Za każdy dodatkowy semestr nauki student musi już zapłacić z własnej kieszeni. Przepisy uderzą szczególnie w osoby, które zdecydowały się zmienić kierunek w wyniku chęci dostosowania się do rynku pracy, bądź z powodu rozczarowania poziomem nauczania.

Dla części osób jest możliwość studiowania drugiego kierunku za darmo. Dla kogo więc? Dla najlepszych!

Wyniki studentów w nauce będą monitorowane i po dwóch semestrach bezpłatne studia na drugim kierunku kontynuować będą mogli Żakowie, którzy otrzymują stypendium rektora za bardzo dobre wyniki w nauce. Ministerstwo stawia więc na najzdolniejszych. Jeśli ktoś chce się dodatkowo uczyć na koszt państwa musi udowodnić, że jest wart tej inwestycji. Wiele osób podejmowało dotychczas naukę na drugim kierunku i nie kończyło go, a państwo ponosiło koszty utrzymania takiego studenta. Teraz wybory młodych ludzi muszą być bardziej przemyślane – tak sądzi Minister nauki i szkolnictwa wyższego Barbara Kudrycka, zachwalając jednocześnie nowe przepisy. Niewątpliwie wzrośnie dostępność do bezpłatnej nauki , gdyż starsze roczniki nie będą blokować miejsc nowym kandydatom. Matura maturze nie równa – możliwe więc, że niektórzy przegraliby w konkurencji z osobami zdającymi egzamin dojrzałości w innych latach. Teraz jest większa szansa, że będą mierzyć się z osobami piszącymi tę samą maturę.

Inne nowości?

Od roku akademickiego 2012/13 uczelnie mają obowiązek podpisywania umów cywilnoprawnych także ze studentami stacjonarnymi. W umowach tych zostaną określone warunki studiowania oraz wszystkie opłaty na cały okres studiów. Jak dotąd takie dokumenty sporządzane były jedynie dla studentów niestacjonarnych. Tak więc każda osoba podejmująca naukę na uczelni wyższej będzie miała od początku jasność odnośnie tego, co ją czeka w trakcie studiów. Przejrzystość warunków i rodzajów oraz wysokości opłat od października jest już standardem. Pytanie tylko czy nasze uniwersytety poradzą sobie z dodatkową biurokracją? W ich szeregi wstępuje rok rocznie tysiące nowych studentów i dla każdego należałoby wydrukować umowę…

W życie wchodzi także Karta Praw Studenta. Stanowi ona m. in. o tym, że uczelnie nie mogą pobierać żadnych dodatkowych opłat od studenta nie przewidzianych w umowie między nimi zawartej; daje m. in. prawo do ocen nauczycieli akademickich przez każdego studenta; gwarantuje bezpłatne wpisy na kolejny semestr i rok studiów, bezpłatne egzaminy dyplomowe, komisyjne i poprawkowe a także wydanie suplementu do dziennika praktyk, czy dyplomu. Innym pozytywnym aspektem ustawy są zmiany w systemie stypendialnym. Teraz 60% środków przekazywanych uczelniom musi być przeznaczana na pomoc socjalną studentom. Do tej pory to była połowa. Stypendium socjalne należy się osobom, u których dochód na jednego członka w rodzinie nie przekracza miesięcznie 780zł. Zapis ten umożliwi otrzymanie wsparcia finansowego przez większą ilość studentów.

Nowelizacja ustawy o szkolnictwie wyższym wprowadza więc sporo nowości. Warto się z nimi wcześniej zapoznać, aby nadchodzący rok akademicki nie zaskoczył nikogo nieprzyjemnymi niespodziankami.